sobota, 7 września 2013

7.GrayxNatsu-Impreza u Lucy

Rozdział 1
 "Lucy"
W stronę sufitu poleciała biała piana. Roześmiana blondynka machała butelką na wszystkie strony, tak że oblała prawie wszystkich przyjaciół. W tle leciała muzyka wokół było pełno serpentyn i balonów. Wszyscy śmiali się i składali życzenia Lucy, gdyż właśnie dziś, właśnie teraz kończyła 17 lat. Zaprosiła większośc osób z gildii, kilkoro wyjechało a inni się rozchorowali, jednak blondynce to nie przeszkadzało. Na przyjęciu znajdowały się wszystkie ważne dla niej osoby. Jej fioletowa sukienka wirowała razem z nią kiedy tańczyła w rytm muzyki. Była tym wszystkim taka podekscytowana. Nareszcie nadeszły jej urodziny. Ma teraz 18 lat i bez skrępowania może się nazywac dorosłą. Blondynka rozejrzała się po pokoju. Jej uwage przykuła Erza która tańczyła z Jellalem i była lekko speszona. Niebieskowłosy czuł zapewne to samo ,bo czerwony rumieniec nie schodził z jego twarzy. Magini miała na sobie małą czarną która świetnie podkreślała jej krągłości. Levy założyła pomarańczową sukienkę , prostą i delikatną taką która do niej pasowała. Stała koło baru rozmawiając z Gajeelem i popijając sok. Cana opowiadała Wendy jakieś historie, dziewczynka była tym bardzo zaintersowana gdyż Lucy zauważyła jak jej oczy się błyszczą z zaciekawienia. Mirajane zaprosiła do tańca Laxusa który nie miał nic przeciwko. Mistrz popijał piwo krzycząc coś , jednak blondynka nic nie szłyszała, muzyka zagłuszała wszystko. Happy zanudzał Carle wiedzą o rybach, Lucy dobrze pamiętała dzień kiedy dwa koty założyły się o to kto złapie więcej ryb. Dla dziewczyny oczywiste było że wygra Happy jednak Carla od razu się zgodziła. I przegrała. Więc teraz musiała czas spędzac z nielubianym kotem. To była nagroda Happiego za wygranie zakładu. Lucy dziwiło to że kot nie powiedział ile czasu chciałby spędzic z białą kotką. Och, biedna Carla. I wtedy Lucy spojrzała w stronę pewnej pary. A dokładnie Graya i Natsu. Wtuleni w siebie , zarumienieni , tańczyli wolno zupełnie nie w rytm muzyki. Lucy zaśmiała się cicho. Powiedzieli gildii o "sobie" tydzień przed jej urodzinami, więc nikt jeszcze się do nich nie przyzwyczaił. Przecież zawsze ze sobą rywlizowali, bili się o głupty ,wyzywając się. A teraz są w sobie zakochani. Całują się , przytulają i... Lucy przestała myślec. Jakoś nie mogła sobie wyobrazic Graya i Natsu w jednym łóźku robiących "to". A może już dawno to zrobili ? 


 "Gray"
-Gray przyniesiesz mi drinka?-wymruczał Natsu wtulony w jego klatkę piersiową. Czarnowłosy przewrócił oczami. Czemu jego chłopak traktował go jak służącego?
-No dobra- powiedział niechętnie i puścił maga kierując się w stronę baru. Zamówił jakiegoś drinka, byle jakiego. Jego chłopak jak idiota stał na środku parkietu i uśmiechał się w jego stronę. Wypił już kilka takich drinkówi trochę był wstawiony ale Gray to lubił. Wtedy według niego Natsu niczego się nie wstydził. Tulił się do niego , szeptał miłe słówka, całował namiętnie i robił wiele różnych rzeczych jakich nie odwarzył by się zrobic w gildii. Chodzili ze sobą już od miesiąca , ale jego chłopak nie za bardzo się do tego przyzwyczaił. Peszył się od razu kiedy Gray patrzył na niego czułym wzrokiem. "Czasami cię nie rozumiem , człowieku" pomyślał mag lodu i wręczył Natsu kieliszek. Chłopak jednym duszkiem wypił zawartośc drinka i westchnął głośno.
-Jakie to dobre!-wyszczerzył zęby i znowu wtulił głowę w jego obojczyk. Chłopak nie protestował, dał się ponieśc rytmowi i z przyjemnością wdychał zapach Natsu. 
-Jesteś dziwny ale i tak cię kocham-powiedział czule na co mag ognia zamruczał głośniej.

 15 minut później 

-Gray!- Natsu zaczął-Muszę ci coś powiedziec.
Mag lody przełknąl śline. Powiedziec ?! Co ?! Może Natsu go zradza ?! Czyżby tak szybko się nim znudził?! Nie niemożliwe! A może ma jakąś tajemnice lub sekret który mu chce powiedzec?! 
-C-co?-wyjąkał chłopak , bojąc się odpowiedzi.
Natsu uniósł głowę tak że patrzyli sobie w oczy , w między czasie dostając na chwilkę czkawi poczym wybąkał z trudem:
-Muszę iśc do kibla bo zaraz nie wytrzymam -I pobiegł gdzieś zostawiając oszołomionego Graya na parkiecie. Kibel? Więc zdradził mniez kiblem? Zaraz, co?
Dopiero teraz wszystko dotarło do czarnowłosego. Zmarszczył brwi i zacisnął pięści. Co za idiota ! Ja tu myślę że mnie zdradza ma jakiś sekret, tajemnice a ten gada że chce iśc do kibla ?! Co ja z nim mam ! Gray się uspokoił i usiadł na fotelu, rozważając jak ukarac swojego chłopaka za tą sytuację.

10 minut później

Instynk maga lodu mówił mu że Natsu coś się stało. Z toalety powinien wrócic dawno temu . A może przez przypadek wyszedł z imprezy i teraz wałęsa się gdzieś po ciemnych ulicach?! A co jeśli ktoś zrobi mu krzywdę ?! Z Graya wyparowała cała złośc, znikł nawet plan zemsty. Zaczął biegac po pokojach szukając Natsu. A kiedy sprawdzał toaletę...stanął jak wryty. Mag ognia oparty o własne ramię zasnął siedząc na klozecie. Gray wtrzeszczył oczy. On się zamartwiał a ten spał na kiblu. Ufff, na szczęście siedział na desce i miał założone spodnie. Dla chłopaka było by to troszkę krępujące bez pozwolenia patrzec "męskośc" Natsu. I kiedy tak Gray wpatrywał się w jego twarz stwerdził że teraz jego chłopak wygląda...Uroczo. Bardzo uroczo i słodko. 
-Och ty głuptasie-mag lodu się uśmiechnął , kucając obok Natsu i delikatnie gładząc jego włosy
-Drugiego takiego maga nigdzie nie znajde-dodał i pocałował różowowłosego w policzek.




I jak ? :) wiem że miał byc długi ale troszeczkę go skróciłam, nie miałam czasu na rozpisywanie się ale kolejne rozdziały będą dłuższe. Jakoś od tak wyszedł mi taki krótki ale myślę że i tak wam się spodoba ^.^ Przepraszam za błedy i za to że tak późno :)
Flap'S :3 

7 komentarzy:

  1. Oooh, jakie to słodki, urocze, i w ogóle... awwww ;3 Kocham to! Tak słodko ich przedstawiłaś, że... no brak mi słów ;3
    Natsu zdradza go z kiblem... Gray i ten jego spaczony umysł XD
    Pisz, piszz! <33 Czekam na kolejny rozdział niecierpliwie :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S.
      Cieszę się że ci się podobało :) Myślę że kolejny rozdział szybko się pojawi ;)
      Właśnie chciałam by w tym rozdziale była jakaś śmieszno-dziwna sytuacja no i wymyśliłam że Natsu uśnie na kibelku xDxDxDxD Cała ja ! ^_^

      Usuń
  2. Dzięki za motywacje :), :D Na pewno się przyda xD :3 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoczko ;) I cieszę się, że będziesz to kontynuować i że mówisz, że następny rozdział będzie szybko ;D
      Hah, tak, Natsu, który usnął na kibelku jest bardzooo prawdopodobny. Co ten Gray z nim ma... Współczuję mu XD

      Usuń
    2. Hahhaa :D Coś mi się zdaje że albo dzisiaj będzie One-Shot albo jutro a jeśli go dzisiaj nie będzie to zamiast tego będzie kolejny rozdział Graya i Natsu , jeśli mi starczy czasu :))

      Usuń
  3. A One-Shot to o czym będzie? :D
    Graya i Natsu to ja mogę non stop czytać~ Oni są moją najukochańszą i best parką ever <333 ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. :D No sama nie wiem ,jeszcze dokładnie tego nie wymyśliłam ,ale mam już pomysł ^.^ Może nie będzie za długi bo to mój pierwszy One-Shot ale coś się będzie działo :) Ja też uwielbiam Natsu i Graya, po prostu kocham :3 :3 :3

    OdpowiedzUsuń